Egzotyka zamiast karpia
Egzotyka zamiast karpia
Polski Związek Wędkarski zajął się hodowlą szlachetnych gatunków ryb w specjalistycznym gospodarstwie w Gawrych Rudzie nad Wigrami. Większość z dziś już zapomnianych ryb żyła w tutejszych wodach przed wiekami, o czym świadczą zachowane pokamedualne rejestry. Chodzi m. in. o lipienia, pstąga potokowego, troć jeziorową. Reintrodukowana jest również sieja wigierska. Na mocy umowy zawartej przez PZW, Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody i Wydział Ochrony Środowiska UW szlachetne gatunki ryb zostaną wprowadzone m. in do jezior Hańcza, Mamry, Szelment. Wody tych akwenów mniej niż w innych rejonach odczuwają skutki zatrucia środowiska. Najczęściej Polacy jadają karpie. Stanowią 70 proc. rybiego menu. Przyzwyczailiśmy się. Ale prawdziwych smakoszy najbardziej interesuje. .. egzotyka, twierdzą wędkarze.
K. F.