![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Słuchając
Odrabianie zaległości
Inni, co prawda, byli od nas szybsi, ale my, odrabiając zaległości, czynimy to w dobrym stylu. Tak można najkrócej skomentować pojawienie się nagrania "Króla Rogera" Karola Szymanowskiego, dokonane przez solistów oraz zespoły Opery Narodowej pod dyrekcją Jacka Kaspszyka.
W 1998 r. do światowego kanonu operowego dzieło polskiego kompozytora wprowadził jeden z najwybitniejszych dyrygentów Brytyjczyk Simon Rattle. Jego interpretacja uzupełniona świetnymi solistami, przede wszystkim amerykańskim barytonem Thomasem Hampsonem w roli tytułowej, a także koncern EMI, firmujący płytę - to były główne składniki sukcesu. Nagranie zyskało - jak najbardziej zasłużenie - znakomite recenzje. Simon Rattle ze swoim teamem udowodnił, że "Król Roger" z oryginalną, polifoniczną strukturą muzyczną należy do najciekawszych dzieł, jakie powstały w XX wieku.
Teraz pojawił się "Król Roger" zaprezentowany w całości przez polskich wykonawców. Efekt jest interesujący, choć niepowielający wersji Simona Rattle'a. Dyrygent Jacek Kaspszyk potraktował muzykę Szymanowskiego w sposób mniej malarski, bardziej zaś dramatyczny, co dodało jej życia. Wojciech Drabowicz, który w ostatnich latach tytułową partię śpiewał m.in. w Nowym Jorku, Tokio, Montrealu i Paryżu, dysponuje głosem o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
