Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Krajobraz z popiołami

22 maja 2004 | Publicystyka, Opinie | IT
źródło: Nieznane

Mieszkańcy Lidzbarka Welskiego nie chcą u siebie ogromnego składowiska popiołów z warszawskich elektrociepłowni

Krajobraz z popiołami

Mieszkańców Lidzbarka Welskiego w powiecie działdowskim niepokoi składowisko popiołów z elektrociepłowni, usytuowane tuż obok miasta, nad podziemnym zbiornikiem wody pitnej. Zwłaszcza że nikt ich nie pytał, czy zgadzają się na takie sąsiedztwo.

(c) JAKUB DOBRZYŃSKI

IWONA TRUSEWICZ

W Welskim Parku Krajobrazowym jest nie tylko czysta rzeka Wel i piękne lasy. Jest też prywatne wyrobisko po cegielni. Codziennie ciężarówki zrzucają tu po dwieście ton popiołów z warszawskich elektrowni. Za trzy lata w wyrobisku ma być czterysta tysięcy ton popiołów. Pod nimi leży podziemny zbiornik wody pitnej, tuż za bramą - miasto Lidzbark Welski.

- Boimy się. Wszyscy nas zapewniają, że te popioły nie są szkodliwe. Ale tu nie chodzi o kilogram, który się bada w laboratorium, ale o czterysta tysięcy ton. Do tego naruszone zostało prawo, bo na terenie parku nie wolno składować żadnych odpadów - mówi Wiesław Cieślak, lidzbarski nauczyciel, radny powiatowy i inicjator zbierania podpisów przeciwników zwózki warszawskich popiołów do Lidzbarka.

W ciągu miesiąca pod żądaniem wstrzymania zwózki podpisało się tysiąc...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3233

Spis treści
Zamów abonament