Lament w papierach
Lament w papierach
Brak planów utrudnia budowanie w większości gmin
(c) JAKUB OSTAŁOWSKI
BEATA KALINOWSKA
Ceny działek na terenach nieobjętych aktualnymi planami zagospodarowania są o około 10 proc. niższe, bo nie wiadomo, czy cokolwiek i w jakim czasie da się na nich wybudować. Jak twierdzą pośrednicy, jedna trzecia klientów rezygnuje z transakcji kupna gruntu, gdy dowiaduje się, że czekają ich kłopoty z uzyskaniem pozwolenia na budowę.
Coraz więcej gmin uchwala nowe plany zagospodarowania przestrzennego, ale wciąż jest to kropla w morzu potrzeb. Brak planów stanowi więc poważną barierę inwestycyjną.
Jeśli w gminie nie ma aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego, a chcemy budować dom, musimy najpierw uzyskać w urzędzie gminy decyzję o warunkach zabudowy, a to może trwać. Jak długo?
- Jeden z moich klientów wystąpił o warunki zabudowy i zagospodarowania terenu cztery miesiące temu i wciąż czeka na decyzję. Chodzi o gminę Łomianki, w której nie ma ważnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta