Ludzie wolą wybierać wójta
Ludzie wolą wybierać wójta
Rano nie było nikogo. O 10.00 jako pierwsza zagłosowała sołtys wsi Leokadia Rygielska, szefowa obwodowej komisji wyborczej. W niedzielne popołudnie w Wołczkowie, podszczecińskiej miejscowości, zamieszkanej przez rolników i przez zamożniejszych szczecinian, nic nie wskazywało, że odbywają się właśnie wybory do Parlamentu Europejskiego.
Godzina 14.00. Słonecznie, cisza i spokój. W środku wsi chłopcy grają w siatkówkę. Ludzie idą do i z kościoła. Wielu obojętnie mija lokal komisji wyborczej. - Wybory? - dziwi się jedna ze starszych kobiet.
Leokadia Rygielska podaje frekwencję: - Do 14.00...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)