Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pierwszy skręt z ojcem

14 czerwca 2004 | Publicystyka, Opinie | GG MB
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Holandii nie powiódł się eksperyment z legalizacją haszyszu i marihuany - Zwiększyła się liczba osób zażywających narkotyki - Sięgają po nie coraz młodsi

Pierwszy skręt z ojcem

  • Rozmowa z Fransem Koopmansem, dyrektorem ośrodka odwykowego dla narkomanów De Hoop (Nadzieja) w Dodrechcie: Narkotyk to ucieczka
  • Rozmowa z Jagodą Władoń, wiceprzewodniczącą stowarzyszenia Monar, terapeutą: Marihuana jest groźna

(C) AP

Przez lata Holandia słynęła w Europie z serów i tulipanów, dziś słynie głównie z narkotyków. W coffeeshopach można zaopatrzyć się w różne odmiany marihuany. Po narkotyki sięgają coraz młodsi Holendrzy, narasta problem leczenia ludzi uzależnionych.

Nazwa coffeeshop sugeruje, że jest to miejsce, w którym można kupić kawę. W karcie dań widnieją jednak takie pozycje, jak skunk, zero zero, sensimilla, purple haze, northern light czy afghan wings. To różne odmiany haszyszu i marihuany. W samym Amsterdamie coffeeshopów jest około 480.

W każdym z nich muszą obowiązkowo wisieć ostrzeżenia: "Nie łącz marihuany z alkoholem", "Nie pal, przed zajęciami w szkole", "Nie pal jeśli zamierzasz prowadzić samochód". Na tablicach można znaleźć też dobre rady, na przykład, by do palenia marihuany dobierać sobie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3251

Spis treści
Zamów abonament