Szumne zapowiedzi, efektów brak
Szumne zapowiedzi, efektów brak
Nie powstanie koncern nawozowy grupujący największych producentów w branży. Zakłady wielkiej syntezy chemicznej (WSCh), które miały go tworzyć, będą prywatyzowane osobno. Najbardziej stracą na tym firmy z Kędzierzyna i Tarnowa. Tylko dobra sytuacja na rynku pozwala im przetrwać. Ale nie wiadomo, jak długo utrzyma się koniunktura.
Przedstawiciele rządu od dwu lat przygotowują strategię naprawy spółek WSCh. Pod koniec 2003 r. dokument przyjęła Rada Ministrów. Z czterech zakładów: w Policach, Puławach, Tarnowie i Kędzierzynie, miał powstać polski koncern nawozowy, kontrolujący 7 proc. europejskiego rynku. Nowa spółka, aby pozbyć się zadłużenia, miała być dokapitalizowana, zrestrukturyzowana, a potem sprzedana inwestorowi. Z tych planów nic nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta