![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Krok za daleko
Krok za daleko
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
Przyjęcie traktatu konstytucyjnego miało być ukoronowaniem kolejnego, bardzo ważnego, ale też szczególnie trudnego etapu jednoczenia się Europy. Tymczasem wszystko wskazuje, że budowana od półwiecza z takim mozołem konstrukcja stoi wobec wstrząsów, które mogą doprowadzić do jej osłabienia, a nawet do rozpadu. Ta nowa sytuacja stawia polską politykę międzynarodową przed nieoczekiwanie skomplikowanymi zadaniami.
Politycy promujący konstytucję europejską sami zastawili na siebie - a przy okazji na cały proces integracji - pułapkę. Zapowiadając w wielu krajach przeprowadzenie referendum, chcieli uśmierzyć nieufność i lęk dużej części opinii publicznej, że narodom Starego Kontynentu narzucone zostaną rozwiązania wykoncypowane przez grupę w gruncie rzeczy niepodlegających demokratycznej kontroli ekspertów. Kontrowersje, jakie wywołał kształt dokumentu, doprowadzić jednak mogą do jego odrzucenia przez opinię publiczną kilku państw.
Trudno sobie wyobrazić, by obywający się od wieluset lat bez konstytucji mieszkańcy Wielkiej Brytanii ni stąd, ni zowąd zaaprobowali dokument tak daleko ingerujący w życie zbiorowe i oplatający je gąszczem szczegółowych, a przy tym często niejasnych, regulacji. Jest dość wątpliwe, aby na brak odniesienia do tradycji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
