Z notatnika windykatora
Z notatnika windykatora
- O tym, jak polski biznesmen ucieka przed wierzycielami, można byłoby napisać fascynującą książkę - twierdzi Jerzy Korcz, jeden z najbardziej doświadczonych windykatorów Jeśli spojrzy się na gospodarkę oczami szefa firmy windykacyjnej, trudno nie zauważyć, że polski kapitalizm stopniowo się cywilizuje. Wciąż jednak biznesmeni stosują przeróżne sztuczki, żeby uniknąć spłacania długów. Potrwa to prawdopodobnie jeszcze wiele lat, warto więc przyjrzeć się kilku najczęściej stosowanym sposobom.
- O tym, jak polski biznesmen ucieka przed wierzycielami, można byłoby napisać fascynującą książkę - twierdzi Jerzy Korcz, jeden z najbardziej doświadczonych windykatorów, prezes firmy Jatex z Bytomia. Do swojego "notatnika windykatora" niemal codziennie może dokładać nowe historie.
- Po nauki o tym, jak pomnażać pieniądze a nie spłacać długów, można by się udać do Ryszarda Kowalskiego*, rolnika spod Bełchatowa - opowiada Korcz. Wprawdzie w teorii te nauki powinny prowadzić na manowce, ale - dzięki prokuraturze chroniącej dłużnika - nie prowadzą.
Kowalski, właściciel (wraz z żoną) 12-hektarowego gospodarstwa rolnego, z początkiem lat 90. stworzył sieć 35 sklepów RTV-AGD, w tym dwie hurtownie: w Katowicach i w Wieluniu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta