Redaktor i Ukraińcy
Jeszcze w styczniu powinien znaleźć się w księgarniach wydany przez Czytelnika ósmy już tom "Archiwum "Kultury"": "Jerzy Giedroyc - emigracja ukraińska. Listy 1950 - 1982". Potężny, ponad 800-stronicowy, zbiór listów redaktora "Kultury" (do i od niego) zawiera korespondencję m.in. z Iwanem Kedryn-Rudnyckim, Iwanem Koszeliwciem, Jurijem Ławrinenką, Borysem Łewyckim, Iwanem Łysiakiem-Rudnyckim, Bohdanem Osadczukiem i Jurijem Szerechem-Szewelowem.
Publikacja książki następuje w wymarzonym momencie, tuż po gorącym grudniu w Kijowie, rewolucyjnej pomarańczowej fali, która przetoczyła się przez zachodnią i centralną część Ukrainy, doprowadzając nie tylko do wyboru na prezydenta tego kraju Wiktora Juszczenki, ale i - miejmy nadzieję - zapoczątkowania prawdziwej demokratyzacji w państwie naszego wschodniego sąsiada. Demokratyzacji, która pozwoli nam ustanowić z Ukrainą stosunki nie tylko poprawne, ale i przyjazne, gdyż leży to, mimo wszelkich historycznych zaszłości, w interesie obu naszych państw.
Jerzy Giedroyc kwestię ukraińską uważał za kluczową dla odzyskania przez Polskę niepodległości oraz dla bezpieczeństwa naszego regionu Europy. Skąd wzięła się ta fascynacja Redaktora? W "Autobiografii na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta