Pracownicy bronią firmy
- 200 lat tradycji zniszczą politycy! Unieważnienie prywatyzacji to upadłość! - z takimi hasłami do prezesa Najwyższej Izby Kontroli przyjechało wczoraj 85 pracowników Polmosu Łańcut. Złożyli petycję, w której domagają się podjęcia działań umożliwiających funkcjonowanie fabryki. NIK wnioskuje o unieważnienie prywatyzacji Polmosu z karaibską firmą CDC, której właściciel zmarł, a jego akcje w 2004 r. przejęła firma Sobieski Dystrybucja. - Kwestionowane jest prawo do 85 procent akcji. Nie bierze się pod uwagę, że akcje są opłacone i realizowany jest program inwestycyjny - przekonywali zgromadzeni. Wskazywali, że łańcucki Polmos corocznie do kasy państwa wpłaca niemal 200 mln zł z tytułu podatków.
L.O.