Jak narodziły się koszmary
Zadziwiające jest to, że w oczach większości Polaków, w tym wielu polityków i publicystów, władzę w demokratycznej Rzeczpospolitej ma niewielka grupa osób, a bogactwo też jest skoncentrowane w rękach nielicznych. Czyżbyśmy żyli w despotii, w której absolutny władca Kwaśniewski, otoczony garstką dworaków, umożliwia nieokiełznane bogacenie się kilku Kulczykom i Gudzowatym? Taka teza byłaby zbyt radykalna i nawet najwięksi przeciwnicy obecnego układu władzy nigdy by się z nią nie zgodzili, być może zresztą z dumy narodowej.
Spadek po PRLA jednak coś z tą Polską jest nie w porządku. Przy okazji afery Orlenu i prac komisji sejmowej nazwisko Jana Kulczyka było zamiennie używane z określeniem "najbogatszy Polak",...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta