Z nowym bogiem
Zaraz Nowy Rok. Słupek termometru systematycznie pełznie w dół. Minus 26, 27, 29 stopni. Przy trzydziestu ściany domów w szóstym mikrorejonie zaczęły trzeszczeć. Nic w tym osobliwego. Drewniane konstrukcje obite plastykowymi panelami zaczynają pracować na mrozie. Jeden materiał kurczy się bardziej, drugi mniej. Trą o siebie i dlatego trzeszczy. Elementarna fizyka, nie ma się czego bać - wyjaśni to chętnie każdy przychodzień.
- A pan pewno przyjezdny? - zapytają jeszcze mieszkańcy.
- Przyjezdny. - Zimno? Obowiązkowo należy odpowiedzieć: "Zimno"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta