Znów zostaliśmy sami
Znów zostaliśmy sami
Komentuje Robert Nejman, doradca w zakresie publicznego obrotu papierami wartościowymi
Mijający tydzień nie spowodował zwiększenia majątku inwestorów, a wręcz przeciwnie. Po okresie pozornego uspokojenia WIG zanotował na ostatniej sesji tygodnia bardziej dynamiczny spadek. Tym samym opuścił formację trójkąta, przebijając zarazem w dół linię trendu rosnącego, poprowadzoną z "dna" w końcu marca. Owo przebicie nie zostało jednak potwierdzone przez obroty, które wracają do symbolicznego poziomu sprzed trzech, czterech miesięcy. Z jednej strony, malejące obroty można interpretować klasycznie -- brak potwierdzenia trendu spadkowego. Z drugiej strony, doświadczenia naszej giełdy wskazują, że obroty rosną dopiero w końcowej fazie spadku i dopiero ich zwiększenie poprzedza początek wzrostów. Są po prostu miernikiem zainteresowania inwestowaniem w akcje. A to, wydaje się,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta