Knieja pod białą pierzyną
Pradawna puszcza, jedyny w całej Unii Europejskiej zachowany fragment nizinnego lasu pierwotnego, ma w sobie wielką moc. Ku zaskoczeniu wielu turystów Białowieżę znacznie bardziej cenią obcokrajowcy niż Polacy. Chętnie przyjeżdżają tu zimą, gdy przepięknie wyglądają śnieżne nawisy na wiekowych drzewach, a idealna biel nie pozostawia wątpliwości co do czystości powietrza. Wiele razy słyszałem Anglików czy Holendrów, którzy urzeczeni białowieską knieją wzdychali: ten las wygląda jak z dziecięcych bajek...
Pod białą czapąPierwsze kroki turyści zwykle kierują do rezerwatu w Białowieży - trzeba pamiętać, że za parkową bramę można wejść jedynie z przewodnikiem. Wrażenie jest niesamowite: na tym objętym od 1934 r. ochroną obszarze drzewa usychają, padają powalone przez wiatr i gniją; nikt niczego tu nie wycina ani nie sprząta, chyba że... drzewo zatarasuje turystyczną ścieżkę. Typowa wycieczka piesza zajmuje trzy godziny: warto się przyjrzeć trzem wyraźnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta