Pliki cookies Czym są pliki cookies [?]

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
+ Pomoc
–
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zwyczajny facet, który lubi budweisera

26 listopada 2005 | Plus Minus | BH
źródło: Nieznane

FILM z Mattem Damonem rozmawia Barbara Hollender Zwyczajny facet, który lubi budweisera W 1998 roku nieznani aktorzy, Matt Damon i Ben Affleck, dostali Oscara za scenariusz "Buntownika z wyboru" - pięknego filmu o prawie do bycia sobą, który firmował Gus Van Sant jako reżyser. To był początek dwóch wielkich karier. Ben Affleck stał się gwiazdą Hollywoodu niemal natychmiast i w "Armageddonie" zbawiał świat z Bruce'em Willisem. Matt Damon grał w bardziej ambitnych obrazach - "Szeregowcu Ryanie" Spielberga, "All the Pretty Horses" Redforda, "Gerrym" Van Santa. Ale ostatnio też trafił do kina akcji typu "Ocean's Twelve" czy "Tożsamość Bourne'a". Teraz zaś polscy widzowie mogą go oglądać w "Nieustraszonych braciach Grimm" Terry'ego Gilliama (c) EAST NEWS/GETTY IMAGES NEWS SERVICES Rz: W ciągu ostatnich siedmiu lat wystąpił pan w 24 filmach, ostatnio niemal nie schodzi pan z planu. Jest pan pracoholikiem czy boi się odmawiać?

Matt Damon: Praca mnie fascynuje, ale też ciągle jeszcze pamiętam, co to znaczy bezrobotny aktor. Zanim zrobiliśmy "Buntownika z wyboru", przez dziesięć lat biegałem na zdjęcia próbne, rozmowy, przesłuchania, i odchodziłem z kwitkiem. Słyszałem: "Za młody", "Za brzydki", "Za ładny", "Za mało zabawny"... To potwornie dołuje. Były chwile, gdy żałowałem, że dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 3697

Spis treści

Świat

Amerykanie zawiedli
Białoruś: więzienie za próbę zmiany władz
Koniec dolce vita
Nie kosztem najbiedniejszych
Otwarcie wielkiego więzienia
Polska - Niemcy: Szansa na nowy początek
Tajne loty CIA trwają
Toksyczna substancja zatruła rzekę
Turystki na kolanach
Ukraina docenia Kwaśniewskiego
Zbrodniarze na liście dziedzictwa kulturowego

Plus Minus

"Ja, sztandar"
Czuj duch!
Droga wojownika
Europa pod ścianą
Mickiewicz taki jak my
Myśleć bez urzędu
Od redaktora
PION - POZIOM
Pomarańczowe tajemnice
Precyzja odwrotu
Raz, dwa, trzy - wygrasz ty
Siła, "Zapora" i inni
Sprawa w trybie specjalnym
Tajemnice pomarańczowej rewolucji
Z ukosa
Zwyczajny facet, który lubi budweisera
Śpiew umarłych

Sport

Długa bitwa na śnieżki
EURO 2012: RZĄD WSPIERA I DAJE
FORMUŁA 1 MA NOWEGO WŁAŚCICIELA
GIMNASTYKA
George Best nie żyje
HERAS NA DOPINGU
HOKEJ
KOSZYKÓWKA
Motyle są piękne
NBA
NHL
SIATKÓWKA
SZYMKOWIAK JUŻ GRA

Prawo

Co musi sprzedający, a co nabywca
Dane personalne plemnika
Do Strasburga dopiero po skardze konstytucyjnej
Dziennik Ustaw nr 230
Fatalne skutki jednego paragrafu
Jak wystąpić z drugiego filara
Komisarz w gminie zamiast wójta
Komu przeszkadza doradca podatkowy
Liczy się każdy tysiąc złotych
Luka w przepisach pod sąd
Nie było ważnego interesu strony
Nie ma bata na pseudokibiców
Nowe akty prawne Unii Europejskiej
Opłaty i kary nie miały podstawy prawnej
Przybyło sześciuset nowych radców
Ranczo dla dwojga
Rzeczpospolita Czytelników
Specjalny tryb na szybki proces
Sprzedaż można unieważnić
Spółki dla małżonków
Stawka razy metry
Straż Miejska z radarem
Szkodliwa dla zdrowia różnica zdań
Urzędnicy do weryfikacji
Ważne kwoty
Wolność słowa kontra dobra osobiste

Warszawa

Bilet z archiwum
Drogowskaz po wsze czasy
Pociąg wypadł z szyn
Szukają "gejbombera"
Wiec równości

Kultura

W poszukiwaniu tożsamości

Publicystyka, Opinie

AUTORSKI PRZEGLĄD PRASY
Adwent
Dziś Narożniak, jutro Wałęsa, pojutrze ty
KOMENTARZ RYSUNKOWY
Obiecanki cacanki
Odchodzę z teatru
Rzeczowy przegląd prasy
Sfera kultury i polityki

Ekonomia

Apel w obronie polskich kierowców
BGK liczy na kapitał
BPH: znowu kłopoty z kartami
Bardzo dobre nastroje inwestorów
Bitwa o klucze do kasy
Brakujące punkty odniesienia
Czechy: nie ma zmowy między bankami
Deficyt będzie mniejszy
Duże firmy więcej inwestują
Energetyczne akcje mają trafić na parkiet
Gazowa część MOL dla Niemców
Gorączka piątkowych zakupów
Jukos wygrał z Rosnieftem
Kanada pomoże lasom
Komentarz giełdowy
Milupa: zatrute mleko
Mniej dorsza z Bałtyku
Nadzieja w usługach
Nadzór współpracuje z Holendrami
Nasze pieniądze zagrożone
Nie chcemy takiego arbitra
Niemcy: wpływy z prywatyzacji
Niemrawe sesje
Niewielkie zmiany indeksów
Norwegowie nie zapłacili
Nowa odlewnia w Mittal Steel Poland
Nowa rada Poczty Polskiej
Poczekamy na niższe podatki
Poczekamy na niższe podatki - wprowadzenie
Polskie zboże idzie do Unii Europejskiej
Potrzebna koalicja
Połowiczne kierownictwo
Przydałby się inwestor
Reakcje krajów Wspólnoty w dzień po reformie cukrowej
Rekordowo drogie niszczyciele
Rosja: straty na wyrębie
SPÓŁKI GIEŁDOWE
Szukają oszczędności w terenie
Słodkie chwile dla inwestorów
TP SA bez dyrektora finansowego
Tamiflu z Indonezji
Toyota: pół miliona aut hybrydowych
Trunek z polskich winnic
Trwają negocjacje z Sanitas
Ustalone cło na banany
Volkswagen inwestuje w Rosji
Wciąż rośnie popyt na metale
Wielka Brytania: modne karty debetowe
Wydarzenia dnia
Wygrała dobra rekomendacja
Z biura prezydenta do Totalizatora
Zapłaci Polska i nowe kraje
Zmiany w PKP
Złe dokumenty z negocjacji WTO

Kraj

Bardzo powoli ubywa bezrobotnych
Były poseł PSL oskarżony
Dyskryminacja pod pretekstem
Dąbrowa bez prądu
Jak dotrzeć do biedniejszych
Lepszy nadzór na nocnych dyżurach
Marihuana na pogadance o narkotykach
Pilnują leków onkologicznych
Pięciu górników rannych
Polska miała być zniszczona
Radziecki plan zagłady Polski
Rodzice chcą matematyki na maturze
Tylko w Toruniu zakazali
Uniwersytet nie dostanie nazwisk agentów
Zamów abonament