Fatalne skutki jednego paragrafu
Przy nowelizacji z 22 lipca tego roku kodeksów: karnego, postępowania karnego i karnego wykonawczego (Dz. U z 2005 r. nr 163, poz. 1363), kolejny raz wróciło pytanie o jakość stanowionego prawa i o to, czy zmieniając nawet nie najlepsze przepisy, nie zastępujemy ich jeszcze gorszymi.
Sędzia Marcin Świerk ("Dużo zmian w prawie karnym, ale i sporo wątpliwości", "Rz" z 2 listopada) szczegółowo omówił zastrzeżenia do znowelizowanych unormowań. Z większością z nich należy się zgodzić. Ale trzeba jeszcze poruszyć jedną kwestię, jaką jest bezpośrednia, acz niezamierzona, konsekwencja zmiany art. 197 kodeksu karnego (wszystkie podawane przepisy pochodzą z k.k.).
Jak było, jak jestIstotne zmiany w rozpiętości kar dotknęły głównie, choć nie tylko, przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności: zgwałcenia (art. 197), doprowadzenia do obcowania płciowego poprzez wykorzystanie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia (art. 199), doprowadzenia małoletniego do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta