![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Fatermechy z kraszankami
Konkurs zdobienia jajek, chodzenie z maikiem, kiermasze. Warto odwiedzić Mazury i Podlasie by poznać tutejsze wielkanocne zwyczaje.
Przed Wielkanocą wielu gości specjalnie jedzie po pisanki do Lipska nad Biebrzą. Tutejsze cieszą się wielką sławą. - Mieszka u nas kilkanaście pań, które robią pisanki starą metodą batikową - wyjaśnia Barbara Tarasewicz prowadząca w lipskim domu kultury warsztaty pisankarskie. - Wzór nanoszony jest woskiem, za pomocą narzędzia zwanego pisakiem (maleńki lejek z blaszki) lub szpilką. Tradycyjne lipskie pisanki są jednokolorowe. Na białym jajku kobiety umieszczają wzory, takie jak dzieraszka, czyli gałązka symbolizująca palmę, bocianiuszka, czyli dziób bociana, czy sobacze łapki, przypominające odciski psich łap.
W ostatnich latach lipskie pisankarki zaczęły odchodzić od tradycji, malują na strusich jajach (na Mazurach działa kilka farm strusi, najbliższa jest w Sucholaskach w powiecie giżyckim), stosują złotą farbkę, ozdabiają pisanki cekinami lub koronką. Jedna tradycyjna z jajka kurzego kosztuje w Lipsku około 4 zł, ze strusiej wydmuszki 70 - 80 zł.
Wszystkie te cuda będzie można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
