"Słoma z butów"
Dla dużej części Polaków czasy PRL były okresem beztroskich lat (por. " Słoma z butów", "Rz" 63, 15.03.2006 r.). Większość naszych rodaków oczekiwać będzie najpierw egalitaryzmu i sprawiedliwości przynajmniej deklaratywnie dopiero na dalszym miejscu zastanawiać się będzie nad zakresem swej wolności. Ideologiczny kolektywizm, niedobory gospodarcze dotykające niemal wszystkich, powszechna siermiężność życia czy swego rodzaju skoszarowanie ogółu w realiach minionego socrealizmu budowały jakąś wspólnotę ludzką. To, czego w niej doświadczało wielu, to poczucie bezpieczeństwa, autentyzmu oraz zredukowanej do minimum chciwości i próżności, a więc uznawanych już w starożytności przez Tukidydesa fundamentalnych namiętności skłaniających jednostki do działania. Nie bez powodu część owego czasu określano jako "małą stabilizację".
Jacek Malikowski, Mierzęcic Czytaj także- Słoma z butów