Zachęcam
P rzez dwa miesiące byłem zamknięty w Teatrze Polskim, gdzie reżyserowałem "Kordiana". Nie widziałem więc najnowszych premier. Spektaklem, który obejrzałem nieco wcześniej i który zapadł mi w pamięć, był "Niedokończony utwór na aktora" Krystiana Lupy, geniusza naszego teatru. Wielką rolę zagrała tu Maja Komorowska. Duże wrażenie zrobiły też na mnie ostatnie realizacje Jerzego Jarockiego: "Błądzenie" i "Kosmos", na podstawie Gombrowicza w Teatrze Narodowym. Asystowałem w pierwszym etapie prób nad "Błądzeniem" i jestem w szczególny sposób związany emocjonalnie z tym przedstawieniem. Zjawiskową rolę stworzył w nim Mariusz Bonaszewski. Zapraszam też serdecznie na naszego "Kordiana". Skupiłem się na postawie głównego bohatera, która każe zwątpić mu we wszystko, aby mógł odpowiedzieć sobie napytanie, kim tak naprawdę jest.
not. mq