Skóra na niedźwiedziu
Głód i epidemie, które dziesiątkowały obie strony, stały się codziennością. Prawdziwym przekleństwem dla dowódców były też dezercje. Z tych powodów rokrocznie Szwedzi musieli rozpoczynać nową kampanię ze świeżo zaciągniętymi kontyngentami najemników. Postronie polskiej nie było lepiej: nieopłacone oddziały odmawiały służby i groziły buntem.
Od końca 1602 roku z tymi problemami przyszło się zmagać nowemu dowódcy w Inflantach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta