Wypadek w hipermarkecie
Mimo że wypadek nie był groźny, na miejscu pojawiły się pogotowie, policja i straż pożarna. -Ze względów bezpieczeństwa podjęliśmy też decyzję o zamknięciu sklepu na ponad dwie godziny - mówi Dorota Patejko, rzeczniczka prasowa Auchan.
Do wypadku doszło około godziny 12. Wysoki na ponad 4 metry regał złożył się w pół. Detergenty i produkty higieniczne spadły na podłogę.
Strażacy przeszukali stertę, ale nikogo pod nią nie znaleźli.
W wypadku poszkodowana została pracownica sklepu. Ma urazy głowy i ręki. Pogotowie odwiozło ją do szpitala MSWiA na Wołoskiej. Jej stan jest dobry, ale przebywa na obserwacji. Lekarze opatrzyli też na miejscu dwóch klientów sklepu.
W czasie wypadku w Auchan znajdowało się ok. 400 kupujących. Wszystkich ewakuowano.
apa