Ambicje i deformacje
Feliks Falk: Zawód mojego bohatera jest tylko pretekstem, by pokazać, jak nadgorliwość i bezwzględność zderzają się z nieprawością. Głoszone przez Lucjana Bohme hasła uczciwości i lojalności wobec prawa mają się nijak do ludzkich dramatów, powstających za sprawą tegoż prawa. W naszym życiu politycznym obserwuję wiele podobnych zjawisk. W dzisiejszej Polsce powszechnie szermuje się hasłami uczciwości, sprawiedliwości, praworządności. Jedynie po to, by zasłaniając się nimi, zdobyć władzę. Nie myśli się o dobru państwa, tylko o władzy.
Dotyka nas choroba młodej demokracji.Nie takiej znów młodej. A "choroba" to eufemizm. Powtarzam, to czysta walka o władzę, w której nie ma zmiłuj się. Żyjemy dziś w kraju sprzeczności. Bardzo dużo mówi się w nim o przestrzeganiu prawa, a zarazem wcale się go nie przestrzega.
Może jednak prawo mamy dobre, tylko źle je interpretujemy? Błąd zatem tkwi w naszych wyborach moralnych.Widać na każdym kroku, że obecne prawo nie jest sprawiedliwe dla wszystkich. Niedawno dyskutowałem o tym z grupą studentów prawa. Oczywiście, do jego egzekwowania trzeba dążyć, ale i zastanawiać się, czy sami przy tym nie przekraczamy dozwolonej granicy. Bo zdarza się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta