Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyłuskać to, co ważne

18 maja 2006 | Piąta Aleja | ma.s.
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

ROZMOWA Wyłuskać to, co ważne Rozmowa z Piotrem Pawłowskim, najlepszym studentem prawa, rozmawia Małgorzata Subotić Gdyby zależało mi na pieniądzach, pewnie handlowałbym narkotykami (c) JUSTYNA CIEŚLIKOWSKA Piotr Pawłowski Zwycięzca tegorocznego konkursu Primus in Primis na najlepszego studenta prawa. Odbierając w kwietniu nagrodę, deklarował, że chce zostać sędzią. Ma 24 lata. Urodził się w Golubiu-Dobrzyniu, gdzie skończył liceum. Studiuje prawo i równocześnie stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim. Laureat olimpiad przedmiotowych, m.in. Olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej i Olimpiady Filozoficznej. Z tego powodu miał cztery przepustki na studia bez egzaminu (c) JUSTYNA CIEŚLIKOWSKA Zawsze był pan taki "do przodu"?

Piotr Pawłowski : Od czasu, gdy w liceum spotkałem nauczyciela, wręcz charyzmatycznego, Marka Beygera. Powiedział, że może będą ze mnie ludzie i zaproponował uczestnictwo w różnych konkursach i olimpiadach. Podsuwał mi książki, poświęcał dużo czasu na rozmowy ze mną. Pierwszy sukces osiągnąłem w konkursie wiedzy o starożytności. Bardzo to mi się spodobało. Idąc za ciosem, w kolejnych klasach w liceum bawiłem się w te olimpiady. Finał pierwszego konkursu o starożytności odbył się 22 kwietnia. Dokładnie tego samego dnia, tylko osiem lat później, zwyciężyłem w konkursie na najlepszego prawnika. Uważam, że to ładna klamra.

Jest pan przesądny?

Muszę przyznać, że odkrywam...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3841

Spis treści
Zamów abonament