![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Między akceptacją a krytyką
Jeśli krytyka działalności orzeczniczej sądów ma spełniać swoją funkcję kontrolną, musi być rzeczowa, konkretna i zmierzać do merytorycznej debaty między przeciwnikami a zwolennikami określonego rozwiązania.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości (Trybunał) jedni nazywają najbardziej wpływowym z sądów międzynarodowych, a sędziów przyrównują do kapłanów prawa posiadających "złote klucze", umożliwiające odkrycie tajemnicy prawa wspólnotowego. Dla innych jest to sąd niebezpieczny i nieprzewidywalny, którego sędziowie na pierwszym miejscu zawsze stawiają europejską integrację i dyktują jej tempo.
W opinii Margaret Thatcher "niektóre rzeczy w Trybunale dzieją się ku naszej wielkiej niechęci". Z kolei kanclerz Helmut Kohl mówił o konieczności dyskusji na temat przekraczania przez Trybunał kompetencji i groził podjęciem kroków dyscyplinujących sędziów. A...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
