Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Film jak bańka mydlana

18 maja 2006 | Kultura | BH
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

59. FESTIWAL FILMOWY W CANNES "Kod da Vinci" to przeciętny hollywoodzki thriller, chwilami naiwny i głupawy Film jak bańka mydlana Gazety piszą o "Kodzie da Vinci" od tygodni, Kościół się oburza, widzowie czekają z zapartym tchem. Okazuje się jednak, że nie było o co robić tyle hałasu Ian McKellen: Kościół ma dziś pewne problemy z ustaleniem swojego stosunku do homoseksualizmu. „Kod da Vinci” udowadnia, że Chrystus gejem nie był na pewno (c) COLUMBIA PICTURES Tom Hanks (c) COLUMBIA PICTURES Ron Howard: Życie jest tajemnicą, a jedną z najpiękniejszych ludzkich cech jest ciekawość. Dlatego chciałem zrobić ten film (c) COLUMBIA PICTURES (c) COLUMBIA PICTURES

Obejrzałam "Kod da Vinci" na pokazie inaugurującym tegoroczny festiwal filmowy w Cannes. Przed mieszczącym się w Pałacu Festiwalowym kinem Debussy, gdzie zaplanowano prezentację filmu dla prasy, kłębił się tłum krytyków z całego świata, a pół godziny przed rozpoczęciem seansu sala była wypełniona po brzegi. Atmosferę radosnych powitań, jaka zawsze dominuje na festiwalach pierwszego dnia, zastąpił nastrój podekscytowania i oczekiwania. A potem? Po trzech kwadransach projekcji siedząca obok mnie Włoszka zasnęła. Rozejrzałam się po kinie: moja sąsiadka nie była odosobniona, niejednej osobie głowa smętnie zwisała na bok. Pierwszy dzień? Trudy podróży? Obawiam się, że nie tylko.

"Kod da Vinci" jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3841

Spis treści
Zamów abonament