Waleczni i niebezpieczni
Senne, czyste niemieckie miasteczko, zamieszkane przez prawie 30 tys. ludzi, leży na zielonej równinie i przechodzi na zalesione wzgórze. Właśnie tam znajduje się Gilde Sport Hotel. Trzeba jechać pod górę wąską ulicą, między niskimi budynkami, ale teraz nie warto tego robić. I tak nie wpuszczą. Kiedy już dotrze się na miejsce, trzeba zatrzymać się przy metalowych bramkach, płotach i szlabanach, by z odległości stu metrów popatrzeć, jak wygląda hotel i ogrodzenie oblepione reklamami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta