Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Świecie nasz‚ daj ugasić ogień zły

14 października 2006 | Plus Minus | KM
źródło: Nieznane

POŻEGNANIA Dzięki Markowi Grechucie paręnaście roczników polskiej młodzieży nauczyło się czytać poezję Świecie nasz‚ daj ugasić ogień zły

Następnego dnia po śmierci Marka Grechuty wszystkie gazety‚ jak jeden mąż‚ wydrukowały tekst "Dni‚ których nie znamy". Utworu ani najważniejszego‚ ani najlepszego w dorobku twórcy "Świecie nasz"‚ za to na pewno najpopularniejszego i to - jak się okazuje - nie tylko na stadionie Korony Kielce‚ gdzie odśpiewywany jest przed meczami piłkarskimi niczym "Sen o Warszawie" Niemena w stolicy‚ na Łazienkowskiej.

Ale‚ niezależnie od tego‚ że Marek Grechuta był zaprzysięgłym kibicem sportowym i transmisja telewizyjna z jakichkolwiek zawodów wyłączała go z życia‚ do wyciągniętych w górę klubowych szalików jego twórczość pasuje jak pięść do nosa. Takim ciałem obcym bywała i wcześniej. Pamiętam, jak komentowano jego udział w Festiwalu Piosenki Prawdziwej w Oliwie w 1981 roku‚ gdy śpiewał "Historię pewnej podróży" z charakterystycznym wezwaniem rządzących do rządzonych: "Tylko cicho". Publiczność przyjęła go dobrze‚ bo kochany był jak Polska długa i szeroka‚ ale słyszało się komentarze: "Co on tu robi ze swoimi " grechutkami"?". Bo i rzeczywiście‚ na tle pozujących na jakobinów Kaczmarskiego i Gintrowskiego‚ odwołującego się do tradycji szlacheckiej Jana Tadeusza...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3967

Spis treści

Ekonomia i rynek

Zamów abonament