![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Hetmański fortel
14 października 2006 | Polski oręż | DM
Hetmański fortel Sobieski trzymał wojsko w gotowości do ataku przez całą zimną, śnieżną noc, zmuszając tym samym nienawykłych do mrozów Turków do stania nawałach. Sam hetman też nie spał i przechadzał się wśród żołnierzy, dodając im otuchy.
276046Kilku Polaków zamarzło, ale kiedy rankiem Sobieski spojrzał na obóz turecki, przekonał się, że zimna noc poczyniła tam jeszcze większe szkody. Szeregi janczarów były wyraźnie przerzedzone, znaczna część z nich nie wytrzymała zimna i opuściła stanowiska, aby się ogrzać i przespać w namiotach. Na to tylko czekał polski dowódca. Natychmiast dał rozkaz do generalnego szturmu. Żołnierzy zachęcił krótką przemową: "A więc,...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
