Nobel dla Junusa, który walczy z biedą
Był 1974 rok. Sofia Begum, podobnie jak inni mieszkańcy wioski Jobra w Bangladeszu, pożyczała pieniądze od lokalnego bogacza, który naliczał drakońskie odsetki. Nie potrafiła spłacić długu. Wszystko opowiedziała profesorowi ekonomii, który na drugi dzień pojawił się w wiosce z grupą studentów. Natychmiast spłacił dług 43 mieszkańców - w sumie 27 dolarów. - Ludzie na ulicach umierają z głodu, a ja nauczam eleganckich teorii ekonomicznych - tak wtedy myślałem, odwiedzając wioskę, wspominał po latach profesor Mohammad Junus.
Przez 32 lata, które minęły od tamtego wydarzenia, profesor pomógł sześciu milionom Banglijczyków. Pożyczył im pięć miliardów dolarów. Ale potrzebujących nie brakuje. W kraju, który liczy ponad 144 miliony mieszkańców, poniżej granicy ubóstwa żyje 55 milionów ludzi. A Bangladesz wciąż jest uważany za jeden z najbiedniejszych krajów świata.
Praca za złotówkę dziennieSiostra Vera Cruz, czyli Polka Aneta Wiejak, nigdy nie zapomni ogrodów herbacianych na północy Bangladeszu, gdzie spędziła dwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta