![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nowe prawo celne potrzebne od zaraz
Nowe prawo celne potrzebne od zaraz
Rozmowa z Mieczysławem Nogajem, prezesem Głównego Urzędu Ceł
Objął pan niełatwy urząd, i towczasie generalnej przebudowy prawa celnego. Z jakimi pomysłami pan przyszedł?
Jeżeli chcemy przystąpić do Europy, to zmiana przepisów celnych jest najpilniejszą sprawą. Obowiązujących nie da się poprawić. To gorset, który nie pozwala usprawnić odpraw. W projekcie nowego prawa celnego, będącym już w parlamencie, są postanowienia, które sprawdziły się w praktyce europejskiej. Zasady europejskiego prawa celnego kształtowały się ponad czterdzieści lat, my musimy wprowadzić je praktycznie natychmiast.
Zaskoczyła mnie pierwsza reakcja niektórych agencji celnych na projekt nowego prawa celnego. A przecież to one, moim zdaniem, powinny rozumieć, że jeżeli chce się zarabiać pieniądze, to trzeba mieć dobry system prawny. Bałagan jest dla wielu oczywiście wygodny, bo wtedy wolno wszystko.
Być może projekt budzi opory, ponieważ jest pierwszym aktem prawnym tak istotnej rangi, który dopasowuje nasze regulacje do systemu obowiązującego w Unii Europejskiej, obcego naszym przyzwyczajeniom i wyobrażeniom. Czy pan się spodziewa, że nowe prawo celne, choć nikt nie zaprzecza, że powinno być natychmiast uchwalone, będzie miało łatwą i krótką drogę legislacyjną w parlamencie? Ja uważam, że nie, bo racje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
