![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie będą tańczyć na ulicach
Ogłoszone w niedzielę izraelsko-palestyńskie zawieszenie broni, o ile okaże się trwałe, to pierwszy krok do pokoju. Ale potrzebne będą jeszcze co najmniej trzy: zwolnienie więźniów, powołanie nowego rządu palestyńskiego, który nie będzie groził Izraelowi zagładą, wreszcie rozpoczęcie kompleksowych negocjacji pokojowych.
Jak szybko zostanie podjęty ów drugi, trzeci i czwarty krok? To zależy od trwałości pierwszego, czyli zawieszenia broni. Być może Palestyńczycy po ciężkich przejściach doszliwreszcie do wniosku, że ostrzeliwanie izraelskich miast nie przybliża ich do niepodległości, podobnie jak Izraelczycy po swoich smutnych doświadczeniach uznali, że zmasowane operacje wojskowe nie przyczyniają się do uspokojenia Palestyńczyków. Są podstawy, by sądzić, że rząd Hamasu zabrnął w ślepy zaułek. Jego główne osiągnięcia to izraelska i międzynarodowa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
