W domu Czapskiego
Na Białorusi liczą się tylko jedne wybory - prezydenckie, a ich wynik jest i tak przesądzony. Czy więc każą wybierać radnych do gminy, czy deputowanych do Zgromadzenia Narodowego, jakie to ma znaczenie? Wybierano więc jakieś rady, a ja wolałem nie dopytywać zbyt natrętnie jakie, by nie być wziętym za szpiega czy międzynarodowego obserwatora. Miałem inną misję. Chciałem zobaczyć pewien dom i pokój, dziecięcy pokój Józefa Czapskiego. Te wybory były mi nawet na rękę.
Domy na cmentarzuW pałacu Czapskich w Przyłukach pod Mińskiem mieści się obecnie Instytut Hodowli Roślin, więc wejście na jego teren mogło nastręczać trudności, ponadto była niedziela. Tymczasem urządzono tu punkt wyborczy. Wmieszałem się więc w stadko "elektorów" i ruszyłem aleją do pałacu, udając, że tak samo jak oni wiem, czy raczej nie wiem, o co chodzi.
Czapscy nabyli Przyłuki w 1886 roku. Był tu już wtedy zgrabny neogotycki pałac przebudowany przez poprzednich właścicieli z dawnego bazyliańskiego monasteru. Miejsce bardzo malownicze, co zresztą doceniali kolejni gospodarze: po rewolucji mieścił się tu ośrodek wypoczynkowy białoruskiego KC, a w czasie okupacji niemieckiej siedziba generalnego komisarza Białorusi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta