Przedsiębiorstwa w gorączce
Statystyki potwierdzają - wykorzystanie zdolności produkcyjnych przedsiębiorstw jest najwyższe w historii i wynosi od 79 proc. (szacunki GUS) do 83 proc. (Narodowy Bank Polski). - Dojście do 100 proc. jest niemożliwe - mówi ekonomista Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych dr Maciej Krzak.
Pracują na cztery zmiany...Badania pokazują, że krytyczny poziom wynosi niewiele ponad 80 proc. Później, jeżeli popyt dalej rośnie, firmy muszą albo inwestować w zwiększenie mocy, albo podnosić ceny. W Stanach Zjednoczonych np. w okresach największego boomu gospodarczego wykorzystanie mocy niewiele przekraczało 85 proc.
Przyspieszenie polskiej gospodarki w ubiegłym roku zaskoczyło nie tylko ekonomistów, ale też przedsiębiorców. Popyt krajowy wzrósł o 5,8 proc., a za nim naturalnie musiała zwiększać się produkcja. Jedyną reakcją firm mogło być lepsze wykorzystanie swoich zasobów, bo ewentualne inwestycje przynoszą skutki dopiero po wielu miesiącach.
- W zeszłym roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta