10 lipca 2007 | Kraj
Premier stracił kontrolę nad sytuacją, dlatego ucieka przed problemami. Ostatnio musiał gasić kilka pożarów: konflikt z Pawłem Zalewskim, afera z doradcą w Kancelarii Prezydenta oraz obraźliwe wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka. Ale – moim zdaniem – wyborów nie będzie. Sejmowe wakacje sprzyjają poszukiwaniom nowej większości. Niewykluczone, że pojawi się koalicja PiS – PO. Albo rząd wesprą ci, którzy opuszczą Platformę. Zastanawiają mnie ciepłe słowa, jakimi raczą się premier Kaczyński i Jan Rokita. not. js