10 lipca 2007 | Kraj
Zrobimy wszystko, żeby mieć większość w parlamencie. Jeśli się nie uda, jesienią będą wybory. Przy tak agresywnej opozycji nie da się długo utrzymać rządu mniejszościowego.
Dziś nie wiemy, jak zachowa się Samoobrona. Z koalicji wyszli tylko członkowie z prezydium partii. Liczymy na zdrowy rozsądek pozostałych posłów.
Przecież gdyby wybory przeprowadzić teraz, rządziłby gabinet liberalnolewicowy i Samoobrony raczej w tym układzie by nie było. not. agar