Złoty mocniejszy, ale nie na długo
Prezes Jean-Claude Trichet zasygnalizował możliwość podwyżki we wrześniu, ale było to już uwzględnione w oczekiwaniach inwestorów. Dlatego euro nie umocniło się do dolara, co również nie pozwoliło złotemu na zyskanie sił. Wątpliwe, by nasza waluta mogła się umacniać w nadchodzących dniach. Do tego potrzebny byłby spadek awersji do ryzyka na świecie. Wczoraj kolejna amerykańska instytucja udzielająca kredytów poinformowała o problemach z wypłacalnością. Takich przypadków będzie zapewne więcej. I choć nie powinny one uderzyć w podstawy światowej gospodarki, to mogą wstrzymywać inwestorów przed kupowaniem walut rynków wschodzących.
i.mo.