Inne oblicze białej wyspy
Przypomina o godnym uwagi dziedzictwie kulturowym i niepowtarzalnym pejzażu. O pięknie piaszczystych plaż i szmaragdowych morskich zatokach. Przywołuje magię skalistej wysepki Es Vedrá. Zachwala urok cichych wiosek z winnicami, gajami oliwnymi i sadami kwitnących migdałowców. Próbuje powrócić do hipisowskich tradycji. To przecież hipisi uznali kiedyś to miejsce za raj na ziemi.
Szarańcza przyleci samolotemNa Ibizę przyjeżdżają tłumy turystów, w zeszłym roku było ich 1,8 miliona. Pytanie, czy to rzeczywiście turyści. Większość wpada tylko na chwilę, żeby się wyszaleć nocą w słynnych klubach i dyskotekach, gejowskich i mieszanych. Pachá, Amnesia, Space, El Divino i Privilege to nazwy znane bywalcom takich przybytków na całym świecie. Podobnie jak Vogue, Tango czy ZOO. Są źródłem gigantycznych zysków, ale też chaosu, zagrożenia narkomanią i przestępczością. Żądni wrażeń amatorzy nocnego życia, głównie Anglicy i Niemcy, ciągną tu jak do miodu. Opadają wyspę jak szarańcza.
W swojej historii ta najbardziej wysunięta na południe wyspa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta