Potrzebny jest nowy regulator rynku mediów
Rozwój sektora mediów elektronicznych blokuje ustawa o radiofonii i telewizji – uważa przewodniczący Rady Fundacji Media Pro Bono, doktor nauk prawnych, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, były członek KRRiT
Rynek mediów elektronicznych jest elementem rynku gospodarczego. Właściwe uregulowanie jego funkcjonowania powinno być zatem przedmiotem szczególnej troski władz państwowych, które biorą na siebie odpowiedzialność za negatywne konsekwencje nienadążania przepisów za rozwojem normowanej przez nie materii. Sytuacja staje się jeszcze groźniejsza, gdy wynika to z upolitycznionej oceny przedmiotu regulacji.
Sektorem wpisującym się w taki scenariusz jest rynek mediów elektronicznych. Jego rozwój blokuje ustawa o radiofonii i telewizji.Owo blokowanie to nie tylko nieuwzględnianie postępu technologicznego w dziedzinie środków przekazu elektronicznego. To także efekt przestarzałych procedur, dalekich od postulowanej w Unii Europejskiej liberalizacji, oraz – w znacznej mierze – niezrozumiałe niedostrzeganie mediów w Polsce jako jednego z działów gospodarki.
W tym kontekście kwestią o fundamentalnym znaczeniu jest właściwe ukształtowanie kompetencji regulatora rynku mediów elektronicznych. Tymczasem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta