Problemy ze zbożem polskiej wódki
Warto się zastanowić, jaki wpływ mogą mieć niskie plony w UE na produkcję mocnych trunków w Polsce – pisze prezes Polskiego Przemysłu Spirytusowego
Tegoroczne zbiory zbóż w Europie wypadły wyjątkowo mizernie. W efekcie zmalała dostępność ziarna na rynku, a znacznie wzrosła jego cena. Zwiększenie kosztów produkcji odczuły wszystkie branże spożywcze powiązane ze zbożem. W takiej sytuacji warto się zastanowić, jaki wpływ mogą mieć niskie plony w UE na produkcję mocnych trunków.
Czy istnieje niebezpieczeństwo, że będziemy zmuszeni ograniczyć produkcję polskiej wódki?Zboża są podstawowym surowcem do produkcji napojów spirytusowych. Rolnik sprzedaje zboże do gorzelni, gdzie powstaje destylat zbożowy (spirytus surowy, zwany także surówką). Następnie produkt ten jest oczyszczany w zakładach rektyfikacyjnych. Taki spirytus rektyfikowany jest podstawowym składnikiem mocnych trunków w wytwórniach-rozlewniach.
Sytuacja na rynku rolnym oraz cena zboża mają bezpośredni wpływ na funkcjonowanie gorzelni oraz krajową produkcję wódki. Do niedawna podstawowym surowcem używanym w gorzelnictwie w Polsce było żyto. Zboże to nie wymaga wysokiej klasy gleby. Sytuacja zmieniła się od wejścia do UE. Z powodu nadprodukcji żywności w Europie część wspólnotowych gruntów rolnych (zwłaszcza mniej urodzajnych) została wyłączona z uprawy w zamian za dotacje....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta