Czym różni się przeniesienie praw majątkowych do programu od uzyskania licencji
W wypadku programów komputerowych ustawa o prawie autorskim znacznie szerzej niż w wypadku utworów należących do innych kategorii twórczości ujmuje treść praw majątkowych
Osoby, które nabędą takie prawa, mogą nie tylko zwielokrotniać utwór, lecz także go modyfikować i rozpowszechniać. Dodatkowo art. 77 prawa autorskiego wyłącza większość ograniczeń autorskich praw majątkowych, w tym przede wszystkim – do użytku prywatnego.
Rysujący się w ten sposób monopol autorski obejmuje w zasadzie każdą formę eksploatacji programu komputerowego podejmowaną przez użytkownika końcowego. Aby się nim stać, trzeba nabyć prawa od autora. Najczęściej dzieje się to za pośrednictwem umowy licencyjnej, ale zdarza się, że autorskie prawa majątkowe zostają przeniesione. W obu sytuacjach niezbędne jest zawarcie umowy między stronami. Ze względu na specyfikę zagadnienia, taki dokument powinien być bardzo szczegółowy.
– Umowa dotycząca programów komputerowych to swoista polisa ubezpieczeniowa. Zarówno zleceniodawcy, jak i wykonawcy. Trzeba zatem bardzo dokładnie i uważnie je przygotować – tłumaczy Xawery Konarski z kancelarii prawnej Traple Konarski Podrecki.
Umowy opisane w art. 41 – 68 prawa autorskiego dzielą się na przenoszące prawo oraz licencyjne. Te pierwsze powodują trwałe przeniesienie na inny podmiot autorskich praw majątkowych w zakresie wyspecyfikowanych pól eksploatacji.
Natomiast umowa licencyjna polega na czasowym uzyskaniu uprawnienia do korzystania z określonych obszarów oprogramowania. W wypadku oprogramowania dedykowanego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta