Po co prezesowi Urbańskiemu Krzysztof Rak
Zanim znalazł się na czele flagowego serwisu TVP, przeszedł długą drogę przez politykę, biznes i dziennikarstwo
– Nieprzeciętnie inteligentny, specjalista od stosunków polsko-niemieckich – reklamują go jego zwolennicy. – Koniunkturalista, który gra na nucie antyniemieckiej – oskarżają go jego krytycy.
– Na wydziale filozofii był towarzyski, uwielbiał klasyczną niemiecką filozofię i muzykę – wspomina Krzysztof Skowroński, szef radiowej Trójki, kolega Raka z UW. – Jeszcze w liceum wraz z Robertem Krasowskim, obecnym redaktorem naczelnym „Dziennika”, kupowaliśmy płyty winylowe i założyliśmy kółko melomana – opowiada Rak.
Gdy ukończył studia filozoficzne na UW, wielu wróżyło mu karierę naukową. Jednak po dwóch latach pracy w filii UW w Białymstoku zaczął pracować w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego w Kancelarii Lecha Wałęsy. Zajmował się sprawami stosunków polsko-niemieckich. Po przegranej Wałęsy w wyborach został dyplomatą i zaczął karierę w MSZ. Stamtąd Robert Kostro, współpracownik Kazimierza M. Ujazdowskiego, ściągnął go do Kancelarii Jerzego Buzka.
– Bardzo błyskotliwy i sprawny ekspert od spraw zagranicznych. Głównie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta