Co się stało z polskim sukcesem
Przyczyn politycznej burzy trzeba szukać na szczycie w Brukseli, gdzie Polska walczyła o pozycję w UE
Polska przystępowała do gry o nowy unijny traktat z bardzo silnej pozycji. Przyjęty w grudniu 2000 roku traktat z Nicei dawał największym krajom Unii: Niemcom, Francji, Wielkiej Brytanii i Włochom, po 29 głosów. Kraje średnie, czyli Polska i Hiszpania, dostały aż po 27 głosów. Projekt unijnej konstytucji wprowadzał dużo mniej korzystny dla Polski system podwójnej większości, ale dokument został odrzucony w 2005 roku w referendach we Francji i Holandii.
Kiedy Unia zaczęła negocjacje na temat traktatu zastępującego konstytucję, Polska zgłosiła nową propozycję – system pierwiastkowy. Gdyby siłę głosu odzwierciedlał pierwiastek z liczby ludności danego kraju, Polska miałaby sześć głosów, Niemcy dziewięć. Premier Jarosław Kaczyński i prezydent Lech Kaczyński zgodnie mówili, że za pierwiastek warto umierać, przypominając wcześniejsze hasło Jana Marii Rokity z PO „Nicea albo śmierć”.
Na czerwcowym szczycie w Brukseli w 2007 roku polska ekipa z Lechem Kaczyńskim na czele zrezygnowała jednak z pierwiastka, którego nikt oprócz Czechów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta