Pumy, Kozły i Tygrysy
Liga jest coraz silniejsza, sponsorzy nie żałują pieniędzy, a telewizja słono płaci za prawo transmisji meczów
W kraju, gdzie większość ludzi zarabia mniej niż 10 dolarów dziennie, przed początkiem sezonu piłkarskiego sprzedano 2,5 miliona nowych koszulek Chivas Guadalajara. Kryzys gospodarczy, który dotknął Meksyk w 2001 roku, paradoksalnie może przyczynić się do rozwoju futbolu. W jednym z najbiedniejszych stanów – Pachuca – istnieją już 273 szkółki piłkarskie, z których ponad połowa powstała w ostatnich siedmiu latach. O karierze piłkarza marzy każdy dzieciak, a dążąc do niej, jest mocno wspierany przez rodziców. Zarobki nawet w lidze meksykańskiej pozwalają utrzymać całą rodzinę, wyjazd do Europy oznacza bogactwo dla kilku następnych pokoleń.
W 2005 roku na mistrzostwach świata do lat 17 Meksykanie po raz pierwszy sięgnęli po złoto. Prezydent piłkarskiej federacji zapowiedział wówczas, że za pięć lat reprezentacja seniorów ma już wygrać prawdziwy mundial. W rozwój ligi zainwestowano miliony dolarów, co kilka miesięcy najlepsi zawodnicy kupowani są do klubów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta