Nie można wyręczać konsumenta
Niestety, nie mogę się zgodzić z moim polemistą. Doktryna wyraźnie odróżnia powiadomienie o niezgodności towaru z umową od zgłoszenia żądania wymiany albo naprawy
Jest tak, mimo że obie czynności najczęściej mają miejsce jednocześnie (por. Czesława Żuławska, „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia – Zobowiązania”. Tom II, Warszawa 2006, s. 76).
Powiadomienie jest traktowane jako akt staranności obciążający konsumenta pod groźbą utraty uprawnień z art. 8 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (por. Jerzy Szczotka, „Sprzedaż konsumencka. Komentarz”, Lublin 2004, s. 80 – 81). To oświadczenie wiedzy, za którym nie zawsze musi iść intencja wykonania uprawnień ustawowych (por. Anastazja Kołodziej, „Konsumenckie prawo odstąpienia od umowy sprzedaży”, Warszawa 2006 r., s. 139). Co więcej, zgłaszanie niezgodności towaru z umową bez sprecyzowania żądań jest uważane w praktyce obrotu za jeden z najczęstszych błędów konsumentów (tak wynika z doświadczeń infolinii konsumenckiej opisanych w broszurze „Problemy polskich konsumentów”, Warszawa 2007, s. 23 – 24).
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta