Samozatrudniony rozlicza się tak jak przedsiębiorca
Osoby, które pracowały na etacie, a potem przeszły na własny rozrachunek, same rozliczają się z fiskusem. Urząd może jednak sprawdzić, czy pod szyldem własnej firmy nie robią tego, co na umowie o pracę
Najczęściej jest tak: dobrze zarabiający pracownik, skuszony podatkowymi korzyściami, zakłada własną firmę. Świadczy usługi swojemu byłemu szefowi i co miesiąc wystawia mu fakturę. Sam prowadzi księgę przychodów i rozchodów. Odlicza koszty działalności (wydatki na samochód, telefon, komputer), odprowadza składki do ZUS (na początku działalności mogą być niższe).
Nie dostaje od byłego pracodawcy żadnej deklaracji podatkowej, sam musi wyliczyć swoje zobowiązania wobec fiskusa. Rozlicza się na formularzu PIT-36 (jeśli płaci podatek według skali) lub na PIT-36L (jeśli wybrał stawkę liniową, co jednak nie zawsze jest możliwe). W tym drugim wariancie musi pamiętać, że nie ma prawa do ulg (może tylko odliczyć składki i straty oraz podzielić się 1 proc. podatku).
Samodzielnie i ryzykownie
Ustawodawca dba jednak o to, aby przejście z etatu na firmę nie było takie proste i przyjemne. Po to właśnie wprowadził 1 stycznia 2007 r. do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta