Mieszkanie za 200 tysięcy złotych to rzadkość w wielkim mieście
Czy ktoś, kto może wydać na lokal 120 – 200 tysięcy złotych, jest skazany jedynie na klitkę? Niekoniecznie. Wszystko zależy od tego, gdzie mieszka. W dużym mieście za taką kwotę kupi małą kawalerkę, w małym – nawet mieszkanie o powierzchni około 60 metrów
Większość warszawskich pośredników na pytanie, co można kupić na rynku nieruchomości za mniej niż 200 złotych, z niedowierzaniem się uśmiecha.
– Kwota do 200 tysięcy złotych, biorąc pod uwagę warszawskie ceny, wydaje się wyjątkowo niewielka. Pozwala jednak na zakup mieszkania praktycznie w każdym mieście, z Warszawą włącznie. W zależności od tego, na jakim mieście się skoncentrujemy, będą istotne różnice w liczbie ofert, ich standardzie i powierzchni – mówi Marcin Drogomirecki, analityk portali oferty.net – Nieruchomości w Internecie.
Ułamek podaży
W Warszawie mieszkania w cenach poniżej 200 tys. zł pojawiają się sporadycznie. W marcu, według danych portalu oferty.net, stanowiły zaledwie 0,8 procent podaży. Jeżeli już taką ofertę znajdziemy, to będzie to mała kawalerka o powierzchni kilkunastu mkw. albo poniżej 30 mkw.Zdecydowanie większe mieszkania za tę samą cenę możemy znaleźć w miejscowościach podwarszawskich. W Nowym Dworze Mazowieckim za 150 tys. zł można kupić 25-metrowe lokum, a za cenę o 50 tys. wyższą – 45-metrowe.
– Jednak w innych dużych miastach – w Krakowie, Poznaniu czy Wrocławiu za tę kwotę można kupić 20 – 30-metrową kawalerkę w różnych lokalizacjach, ale raczej z daleka od centrum. Spory wybór większych lokali – o powierzchni powyżej 30, a nawet 40 mkw. – znajdziemy w Białymstoku, Bydgoszczy, Łodzi czy Katowicach – mówi Marcin...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta