Pieniądze tylko dla opozycji
Zgodnie z prawem, ale wbrew zdrowemu rozsądkowi, legnicki sąd potwierdził, że Marian Nowak jest winien napaści na zomowców przed 26 laty.
Nowak z działalnością opozycyjną nie miał nic wspólnego. Podczas wydarzeń lubińskich wracał z pracy do domu. Gdy na klatkę schodową wpadła petarda z gazem łzawiącym, odrzucił ją odruchowo w stronę funkcjonariuszy. Dostał za to trzy lata więzienia.
Złożył wniosek o unieważnienie wyroku, chce odszkodowania za niesłuszne więzienie. Ale go nie dostanie. Gdyby był opozycjonistą, wyrok by unieważniono i dostałby odszkodowanie. Ale doznał krzywd jako szary obywatel i pieniędzy nie będzie.