II liga: nikt nie chce być liderem
Obie będące na czele drużyny, Lechia i Piast, solidarnie przegrały swoje mecze 0:1
Porażka Lechii ze znajdującym się w strefie spadkowej ŁKS Łomża to największa niespodzianka kolejki.
Po pięciu zwycięstwach z rzędu zespół z Gdańska jechał do Łomży po pewne trzy punkty. Podopieczni Dariusza Kubickiego od początku uzyskali przewagę, ale świetnie w bramce gospodarzy spisywał się Pavol Pronaj. Jeden z kontrataków ŁKS wykorzystał Daniel Gołębiewski i niespodzianka stała się faktem.
Piast nie wykorzystał potknięcia Lechii i nie odzyskał przodownictwa, które stracił przed tygodniem. Do Gliwic przyjechał jednak czwarty w tabeli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta