Karta podatkowa pod lupą
Skarbówka ściga przedsiębiorców na karcie podatkowej. Chce ich rozliczyć z dochodów, których nie musieli dokumentować
O tym, że uproszczony sposób płacenia podatku dochodowego od osób fizycznych nie uchroni przed kontrolą źródeł pochodzenia majątku, przekonał się elektronik z Mazowsza, który w latach 90. jako przedsiębiorca na karcie podatkowej handlował podzespołami elektronicznymi. Biznes okazał się strzałem w dziesiątkę, gdy na naszym rynku pojawił się zachodni sprzęt RTV – telewizory i magnetowidy.
– Na posiadany majątek pracowałem 12 lat, a działalność była legalna. Co roku dostawałem decyzję o wysokości stawki podatku. Wtedy nie podlegaliśmy ani VAT, ani też kasom fiskalnym – wspomina G.G. Jego problemy się zaczęły, kiedy kupił synowi dom. – Mam przelewy z kont bankowych, ale to nie przekonuje inspektorów – mówi. Jak podkreśla, jest gotowy szukać sprawiedliwości nawet w Strasburgu.
Bez szczegółowej ewidencji
Sprawa kontroli nieujawnionych źródeł nie budziłaby zapewne tyle emocji, gdyby nie to, że przepisy podatkowe nie wymagają od tzw. kartowiczów czy ryczałtowców prowadzenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta